Zapraszamy w fascynującą podróż z baśnią przez świat. Trudno o lepszego przewodnika. My, którzy kochamy baśnie, wiemy z jaką łatwością przekraczają one granice geograficzne, językowe i obyczajowe. W dawnych czasach krążyła baśń po świecie, przekazywana z ust do ust. Każdy kolejny bajarz coś tam przekręcił, dodał coś od siebie, a przede wszystkim umieszczał swoją swoją opowieść w rodzimej scenerii. Padyszach zmieniał się wieć w króla, cara czy też chana, dzielny młodzieniec podróżował konno, na wielbłądzie albo psim zaprzęgiem, lecz zawsze gnany tęsknotą za światem lepszym i piękniejszym. Z marzenia o lepszym i piękniejszym świecie rodzi się baśń. Z wiary, że nasz codzienny świat pięknieje dzięki baśni, powstał pomysł serii "Z baśnią przez świat". Zamieszkujący obecny Kazachstan potomkowie koczowników to przede wszystkim Kazachowie. Mogli oni znajdować się w armii Czyngis-chana, która w roku 1241 zdobyła Sandomierz i Kraków, spustoszyła dużą część Małopolski i pokonała w bitwie pod Legnicą wojska księcia Henryka Pobożnego. (... ) przeszli do naszej historii i legendy jako dzicy najeźdźcy. Jacy jednak byli naprawdę? O tym przekonasz się, czytając ich baśnie. Pojawiają się w nich piękne kobiety i śmiali jeźdźcy, rozumne zwierzęta i zdradliwe peri, zjadający ludzi olbrzymi i zazdrośni władcy... Tłem będzie step i tajemnicze pałace Wschodu.
Zapraszam do szkoły! Do szkoły Marcina, który postanowił zostać Bardzo Znanym Pisarzem i dlatego zaczął opisywać to, co się dzieje w klasie. A dzieje się: pasowanie na rycerzy, turniej boiskowy, atak dziwnych wampirów, ratowanie jeża, poszukiwanie słonia, spotkanie ze Znaną Poetką, śledztwo w sprawie pewnej fotografii i... jeszcze wiele, wiele się dzieje. Zupełnie tak jak w szkole, do której chodzicie (lub do której za chwilę pójdziecie). Oto przygody, które uczą, jak być dobrym kolegą, jak pomagać słabszym, jak postępować sprawiedliwie i uczciwie, jak się zachować w niespodziewanych sytuacjach. A może warto... opisać, co dzieje się w Waszej klasie? [Anna Sójka]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jutka, spolonizowana Żydówka, mieszkająca z ciotką i dziadkiem w Litzmannstadt Ghetto, próbuje być dzielna. Mimo braku rodziców i grozy otaczającej ją rzeczywistości stara się patrzeć na świat optymistycznie. Żyje z dnia na dzień, a wytchnienie znajduje w zabawach z innymi dziećmi i udomowionym gawronem, w opowieściach dziadka oraz w przyjaźni z polską dziewczynką mieszkającą po drugiej stronie muru.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Drugi tom pełnej gagów serii familijnej o perypetiach dwóch sióstr, nastoletniej Wendy i o kilka lat młodszej Marine. Choć dziewczynki kochają się na zabój, ciągle rywalizują. Kiedy jednej na czymś bardzo zależy, potrafi nawet wykorzystać drugą, byle tylko osiągnąć cel. Jednak zaraz potem zgodnie współpracują, stawiając czoło rodzicom albo kłopotom. Trudno być na co dzień wspaniałą siostrą, jeśli "ta druga" ciągle cię wkurza. A gdy jeszcze dochodzą sprawy miłosne i marzenia o wspaniałym dorosłym życiu, okazuje się, że codzienność dziewczynek wcale nie jest usłana różami...
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: rysunki i kolory William, scenariusz Cazenove i William ; [przekład z języka francuskiego Maria Mosiewicz].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To był chyba najgorszy dzień w życiu staruszka Pettsona. Nie miał na nic ochoty, ciągle tylko patrzył w okno, był strasznie smutny i zły na kota Findusa, któy próbował go rozbawić na wszystkie sposoby. Ale Findus nie dał za wygraną. Użył nawet podstępu, żeby wywabić Pettsona z domu. Wytaszczył z drewutni wędkę...
To był chyba najgorszy dzień w życiu staruszka Pettsona. Nie miał na nic ochoty, ciągle tylko patrzył w okno, był strasznie smutny i zły na kota Findusa, któy próbował go rozbawić na wszystkie sposoby. Ale Findus nie dał za wygraną. Użył nawet podstępu, żeby wywabić Pettsona z domu. Wytaszczył z drewutni wędkę...
Findus się wyprowadza Tyt. oryg.: Findus flyttar ut, 2012
Findus codziennie o czwartej rano rozpoczyna serię skoków po swoim nowym łóżku. Pettson ma już tego dość i ostrzega kota, że jeśli Findus nie skończy skakać, będą musieli wynieść łóżko. Kot uważa, że jest to doskonały pomysł. Będzie mógł wówczas skakać - tak wcześnie, tak długo i tak wysoko - jak tylko zechce. Czy jednak mieszkanie w swoim domku jest naprawdę fajne? A jeśli w okolicy pojawi się jakiś lis?
Minuta koguta
Niezwykły Święty Mikołaj Tyt. oryg.: Tomtemaskinen
Niedługo Boże Narodzenie. W domu staruszka Pettsona trwa rozmowa o Świętym Mikołaju. Findus słyszał, jak dzieci mówiły, że Mikołaj przychodzi do nich z prezentami. Wypytuje swojego przyjaciela, dlaczego właściwie w ich domu nigdy jeszcze się nie pojawił. Pettson składa kotu obietnicę, że w Wigilię odwiedzi go Mikołaj. Nie ma jednak pewności, czy taki ktoś naprawdę istnieje. Postanawia zatem... zbudować Mikołaja, który potrafiłby ruszać się i mówić. Teraz wszystkie dni są nietypowe, bo Pettson w wielkiej tajemnicy rozmyśla nad swoim wynalazkiem i powoli go konstruuje. A kot Findus czuje się opuszczony. No i do tego ci niezwykli mali goście... W wigilijny wieczór Findus dostaje swojego Świętego Mikołaja, choć Pettson z pewnością nie spodziewał się, że jego maszyna aż tak dobrze zadziała. Pozostaje tylko pytanie - co tak naprawdę się wydarzyło?
Pettson na biwaku Tyt. oryg.: Pettson tältar
Pewnego razu staruszek Pettson wybrał się wraz ze swoim kotem Findusem na strych. Szukał tam czego innego ale znalazł namiot, który leżał wśród rupieci, dawno zapomniany. Pettson i Findus postanowili więc rozbić namiot i urządzić sobie biwak. A także złowić trochę ryb. Jedna spośród nich była naprawdę ogromna...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni