Pochodzący z Rosji argentyński dziennikarz Klim Rogow wraca do ojczyzny, aby po śmierci ojca załatwić sprawy spadkowe. Wybrał jednak złą porę - w kraju narasta zamęt przed zbliżającą się rewolucją październikową. Zapewne gdyby Rogow wiedział, jakie będą skutki bolszewickiego przewrotu, na nic by się nie oglądał i czym prędzej czmychnął do ukochanego Buenos Aires. Ale czy ktokolwiek mógł przewidzieć bieg historii? Sprawy zaś się przeciągnęły i dodatkowo skomplikowały, bo w życiu bohatera pojawiła się kobieta.
W pięknej opowieści Elviry Baryakiny miłość i rozpacz, nadzieja i strach przenikają się w doskonałych proporcjach, wyraziste postacie pulsują prawdziwym życiem, a śmierć może zabrać również tych, którym jej nie życzymy, których wręcz pragniemy ochronić przed złem świata.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Oznaczenia odpowiedzialności: Elvira Baryakina ; przełożył Rafał Dębski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Klim Rogow - zamiast wreszcie wieść spokojne, szczęśliwe, a przynajmniej w miarę uregulowane życie - rzuca wszystko i wyrusza do Rosji Sowieckiej w poszukiwaniu żony. Czyni to wbrew radom przyjaciół i wbrew zdrowemu rozsądkowi. Jako biały emigrant dla władzy bolszewickiej jest najgorszym wrogiem, w dodatku pragnie odnaleźć kobietę mogącą znajdować się w zainteresowaniu służb bezpieczeństwa. Lecz dla swojej miłości Klim jest gotów uczynić wszystko, choć miłość ta bywa przecież niewypowiedzianie gorzka i niewdzięczna.Tymczasem Nina musi sobie radzić w realiach państwa sowieckiego, pogrążonego w kryzysie gospodarczym równie wielkim, jak ten z czasów tuż przed rewolucją październikową. Została wywieziona do Moskwy, gdzie nikogo nie zna i liczyć może jedynie na wsparcie swojej angielskiej towarzyszki. Lecz wsparcie to niepewne i w każdej chwili może się skończyć.Podobnie jak w poprzednich tomach, znakomicie ukazane zostało tło historyczne wydarzeń: walka o władzę między zwolennikami Stalina i trockistami - walka brutalna, pochłaniająca wiele ofiar. Wprawdzie stalinowska machina niszczenia ludzi jeszcze się dobrze nie rozkręciła, ale już pokazuje swoją przerażającą skuteczność.Nagłe zwroty akcji i nietuzinkowe rozwiązania sprawiają, że opowieść toczy się wartko, a ciekawość, co będzie dalej, nie opuszcza czytelnika ani na chwilę. Na dodatek życie w kraju socjalizmu obfituje w paradoksy, za sprawą których bohaterom przytrafiają się też rzeczy zabawne, a nawet wywołujące szczery śmiech. Tak już bywa, że to, co straszne, potrafi być również naprawdę śmieszne.