Maja lub bawić się telefonem mamy. Gdy więc nadarza się okazja, by w niego poklikać bez nadzoru, robi to bez wahania. Lecz co to? Otwarłszy nieznaną apkę, Maja zostaje wessana w Internet. Na początku jest fajnie: bawi się z ikonkami, uczy się nowych rzeczy. wkrótce jednak czuje się bezgranicznie przytłoczona ilością informacji, które płyną zewsząd nieprzerwanym strumieniem. Co gorsza, nie wie, jak się stamtąd wydostać! Ta nauczka sprawi, że już zawsze będzie pamiętała, że do Internetu wchodzi się tylko pod okiem mamy lub taty.
Książka, który uczy, jak sprawić, by relacja dziecka z cyfrowym światem była zdrowa i bezpieczna.
Ile czasu dziecko może spędzać przed ekranem? Kiedy dać mu pierwszy smartfon? Czy pozwalać na granie w gry? Jak nauczyć je radzić sobie z hejtem? I jak Internet wpłynie na jego rozwój?
Kieszonkowe ekrany stały się nieodłącznym elementem życia nie tylko naszego, lecz także naszych dzieci. Dla nas telefony komórkowe, smartwatche, tablety i przenośne konsole były nowościami. Uczyliśmy się ich obsługi, stopniowo poznawaliśmy interaktywny świat, powoli zanurzaliśmy się coraz głębiej w sieć. Dla naszych dzieci ekrany są oczywistością, nie znają świata bez nich, a po sieci poruszają się nieporównywalnie zgrabniej niż my. Co nie znaczy, że są w niej zupełnie bezpieczne i że wiedzą, jak dbać o higienę cyfrową.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 315-[319]. Oznaczenia odpowiedzialności: Magdalena Bigaj.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni